Ave,
temat prosty, łatwy i nie wyniosły. Jak zaczęliście swoją przygodę z RPG? Dlaczego właśnie ten rodzaj gier (jeśli?!) przemawia do Was najbardziej?
Osobiście, przygoda ma sięga wczesnych lat, kiedy to wraz ze znajomymi kroczyłem do papierowego świata lochów i smoków w postaci w miarę regularnych sesji. Potem dochodziły nowe systemy - wybierane z większą lub mniejszą rozwagą (dla sprawdzenia) i systematyczne powroty do koleinie ukazujących się edycji D&D. W erze komputerów również ta forma zabawy odpowiadała mi na długie, wolne wieczory, chociaż perełek w morzu produktów jest niewiele...ale te, które były, udało mi się złowić do kolekcji *macha uradowany wędką*.
Dlaczego właśnie ta forma?
Jak powiedział kiedyś Einstein, nie ważna jest wiedza, ważna jest wyobraźnia. Podpisując się pod tym stwierdzeniem obiema dłońmi *ignoruje rozlany na biurku kałamarz* śmiem twierdzić, że właśnie możliwość użycia wyobraźni w papierowej, i zanurzenia się w opowieściach elektronicznych potrafi dać mnóstwo frajdy. Gry traktuję jak książki - są dobre opowieści i są te bardziej wymagające - lecz każda z nich (lepiej lub gorzej) stara się coś przekazać, a ja staram się to odebrać i potem przetworzyć, czy w swoich grafikach, opowiadaniach.
I ponownie pojawia się pytanie, cóż Was kieruje na drogę RPG ?