Postanowiłam pożegnac się z grą, po dość długich rozmysleniach.
Spędziłam tu miło czas. Czas tym milej spędzony, że w doborowym towarzystwie, szczególnie ludzi z mojej ostatniej gildii, Bekarty Wojny.
Nieraz pewnie zatęskni mi się za tym światem, ale tak będzie najlepiej.
Oczekiwałam od gry rozrywki i relaksu. Nie dostałam tego.
Zamiast tego wkurzanie się o byle drobiazg.
Kiedys postanowiłam sobie, że jak gra zacznie mnie denerwowac, zamiast relaksowac, to podziekuję.
Niniejszym więc raz jeszcze wszystkim dziękuję i do zobaczenia.
Może w innych, jakims lepszym świecie.