Strona 1 z 2

Książki

Post: 26 sie 2013, 19:03
autor: Vex
Witajcie!

Jak w temacie!
Jakie lubicie czytać książki, czy coś ciekawego ostatnio czytaliście i chcecie polecić?:)

ObrazekObrazek

Ja bardzo polecam książkę Metro 2033 i Metro 2034 moim zdaniem to jest mistrzostwo świata co jest tam zawarte.
Czytając tę książkę od początku do końca ma się ciarki na plecach i ile łez wylałem to czytając się przyznam.
To co tam się dzieje jest naprawdę przerażające.
Nie ma elementów nudnych... jest ciągle opisywanie życia w metrze gdzie tylko tam można normalnie funkcjonować ponieważ cały świat został zniszczony przez wojnę nuklearną.
Zawarte w tej książce jest wiele od psychologi po filozofię, ból, cierpienie ludzi tam żyjących i wieczną walkę o człowieczeństwo i przetrwanie w tak naprawdę ciężkich czasach.

Opis:
Metro 2033 jest przypowieścią o postnuklearnej Moskwie, gdzie ci, którzy przeżyli kryją się przed promieniowaniem i nowymi formami życia w stołecznym metrze - największym schronie przeciwatomowym świata.

Rozproszone grupki ludzi tworzą państwa-miasta na stacjach kolejki podziemnej, handlując, wojując i układając się między sobą. Bohater książki, Artem, aby ocalić swoją stację, jest zmuszony do wyprawy na drugi koniec metra, podczas której pokonuje liczne niebezpieczeństwa i poznaje nowe społeczności, które powstały po wojnie. Im dłużej szedł, im więcej poznawał światopoglądów, tym bardziej przekonywał się, że cała jego wyprawa jest pozbawiona sensu. W końcu staje przed wyborem: czy jest sens iść dalej? Dochodzi do wniosku, że dalsza droga jednak ma sens, ponieważ jest w co wierzyć i w czym pokładać nadzieję.

Re: Książki

Post: 26 sie 2013, 19:40
autor: Dejmian
Ja gorąco polecam miłośnikom thriller-u, a tak na prawdę to wszystkim trylogię Millenium, szweda Stiega Larssona. W moim przekonaniu jedna z najlepszych( jak nie najlepsza) książka w tym klimacie. Świetnie napisana, pełna zwrotów akcji i trzymająca w napięciu do samego końca. Autor tak skonstruował fabułę że czytelnik zostaje wręcz pochłonięty przez książkę i niesamowicie zżywa się z bohaterami. Dwa lata temu powstała hollywoodzka adaptacja pierwszej części pod tytułem "Dziewczyna Z Tatuażem"(chociaż oryginalny tytuł książki to "Mężczyźni którzy nie nienawidzą kobiet "). Sam autor umarł dość młodo bo w wieku 50-ciu lat. Trylogia została już wydana po jego śmierci i stała się bestsellerem w Szwecji, a następnie w innych krajach. W Sztokholmie istnieją nawet wycieczki tropem bohaterów serii milenium. Stieg Larsson miał nawet zapisane 200 stron kolejnej części. Czytałem również informację o tym iż Millenium miało zawierać 10 części. Niestety, czas pozwolił na stworzenie tylko trzech. Polecam wszystkim :)

Re: Książki

Post: 21 sty 2014, 14:24
autor: Shayla
Ja osobiście polecam polską klasykę, czyli Wiedźmina - Andrzeja Sapkowskiego. Ostatnio autor zaskoczył swoich fanów i wydał kolejną część Sezon burz (a miał być już koniec). Co do Sapkowskiego polecam również Trylogię husycką.

Niedawno wyszła również nowa saga Tracy'ego Hickmana i Margaret Weis (twóry dragonlance) pt. Dragonships. Mój facet zaczął to czytać gdyż jest wielkim fanem tych autorów i książki bardzo mu się podobają. Z tego co mi wiadomo, jest tam bardzo dużo humoru.

Re: Książki

Post: 21 sty 2014, 23:08
autor: Aniol
Vex poczytaj barci Strugackich choćby "Piknik na skraju drogi" <pierwowzór s.t.a.l.k.e.r a> . Co do Sapka... Wiedźmin był dobry .. ale to było tylko dobre polaczenie mitow znanych i bajek lubianych z dodanie przepakowanego herosa (i mi się oberwie ze bezczeszczę wieska :P ). Sezon burz to odcinanie kuponow... A husycka...no coz jako medievalista się nie wypowiem :P. Poczytajcie książki F.Kresa ...zdziwicie się co dzieje się pod niebem Szereru. :)

Re: Książki

Post: 22 sty 2014, 11:38
autor: Vex
Właśnie planuje zabrać się za "Piknik na skraju drogi" :D czytałem że jest dobra ta książka :D

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/151002/o ... -wiedzmina

Jak dla mnie to jest mistrzostwo :D

Ja nie wiem dlaczego ale rosyjskie książki coś w sobie takiego mają specyficznego:D

Re: Książki

Post: 22 sty 2014, 16:26
autor: Shayla
Aniol » wczoraj, 23:08 pisze:Co do Sapka... Wiedźmin był dobry .. ale to było tylko dobre polaczenie mitow znanych i bajek lubianych z dodanie przepakowanego herosa (i mi się oberwie ze bezczeszczę wieska :P ). Sezon burz to odcinanie kuponow...


Dlaczego uważasz, że Ci się oberwie za "bezczeszczenie wieśka"? Każdy ma swoje zdanie, nie będę nikogo na siłę przekonywała żeby lubił to co ja ;P Każdy ma prawo do swoich własnych poglądów.

Re: Książki

Post: 23 sty 2014, 0:18
autor: nigol2303
Serdecznie polecam "Rzekę tajemnic" Dennis'a Lehane'a. Nie mogłam przestać czytać, ciągła tajemnica oraz zagłębianie się w myśl każdego z bohaterów powoduje, że nic nie jest jasne i chce się więcej. Dennis Lehane utwierdził mnie w przekonaniu, że jest świetnym pisarzem ;)

Re: Książki

Post: 20 lut 2014, 18:31
autor: willink
Ja jestem w trakcie czytania "Przedwiośnia" Obrazek Lubię czasami wracać do starych lektur Obrazek

Re: Książki

Post: 09 kwie 2014, 18:57
autor: gibren
A jak u was z komiksami? Lubicie?

Re: Książki

Post: 30 lis 2014, 4:45
autor: knypasek
Jeśli chodzi o komiksy to na Marveli i DC się wychowywałam. Same komiksy jakoś mnie bardzo nie kręcą, ale animacje stworzone na ich podstawie <3
Od jakiegoś czasu farbuję się na Rogue z X-menów (trzeba ukrywać, że urodziło się blondynką), chociaż moją aspiracją życiową było też zagranie Czarnej Wdowy w "Avengersach", ale wygryzła mnie Scarlett :<
Facet jest fanem Spidermana, ja Batmana, ale oboje wielbimy Hulka :D Bardzo lubię też Hawkgirl z Ligii Sprawiedliwych, ale trudniej byłoby dorobić sobie skrzydła niż przerobić przód włosów na siwo.

Wracając do książek:
Ostatnio chodzą te łańcuszki internetowe "Wymień 10 pozycji, które cię ukształtowały". Tak więc, wkleję i tutaj, a później jeszcze rozwinę:
1. J.K.Rowling "Harry Potter" - cała seria. Naj ze wszystkich. Mama mnie nawoływała na obiad po 10 razy, a ja odkrzykiwałam "jeszcze jeden rozdział!" i czytałam kolejne cztery. Po prostu dzieciństwo spędziłam z nosem w TYCH książkach.
2. Eliza Orzeszkowa "Dobra Pani" - pierwsza "poważna" książka, którą przeczytałam. Króciutka, ale wstrząsająca i bez happy endu.
3. Sarah Dessen "Posłuchaj mnie" - młodzieżówka, ale warta przeczytania i... posłuchania, ponieważ w książce trafia się wiele tytułów głównie rockowych utworów muzycznych. Postać Owena Jeżeli kiedykolwiek zakochałam się w kimś kto nie istnieje to był to Owen oraz Cedric Diggory.
4. Christiane F. "My dzieci z dworca ZOO" - najpierw sięgnęłam po stojącego na półce "Ćpuna", później "Pamiętnik narkomanki", czy "Hera moja miłość" (za możliwość przeczytania tych wszystkich dziękuję siostrze). Ze wszystkich książek o problemach z narkotykami - ta zrobiła na mnie największe wrażenie.
5. Roman Pisarski "O psie, który jeździł koleją" - dalej uważam, że zbyt brutalna na lekturę dla 3 klasy podstawówki, przeryczałam całą noc. Do dziś pamiętam.
6. Agatha Christie "I nie było już nikogo" - najlepszy kryminał jaki czytałam. Póki co...
7. Aleksander Sołżenicyn "Oddział chorych na raka". Niby z happy endem, ale on jeszcze nie wie, że dopadnie go choroba popromienna. ("Archipelag Gułag" też wart przeczytania)
8. N. Kleinbaum "Stowarzyszenie umarłych poetów" - tu wahałam się też między "Kamienie na Szaniec", czy "Władca much" Goldinga
9. Graham Masterton "Rytuał" - żadna książka mnie tak nigdy nie obrzydziła. Do dziś pamiętam opis palca skwierczącego na patelni...
10. Lewis Caroll "Alicja w Krainie Czarów" - uwielbiam po tysiąc razy tysiąc.

Głównie czytam kryminały Agathy Christie, ale Doyle'm tez nie pogardzę, lubię też serię "Kot, który...", a najbardziej "Kot, który czytał wspak",czy "Wiatraki bogów" Sidney Sheldon. Ostatnio czytam Harlana Cobena, niedawno skończyłam "Bez skrupułów" i "Nie mów nikomu"
Czytam tez dużo książek o patologiach społecznych i ludzkich problemach: jak książki Melvina Burgessa (" Ćpun", "Chłopaki i one", "Twarz Sary"), "Pamiętnik Narkomanki" Barbary Rosiek, książki Joany Onichimowskiej ("Lot Komety", "Hera, moja miłość"), książki Casey Watson, np "Krzyk o ratunek" (historie podopiecznych rodziny prowadzącej specjalistyczne pogotowie opiekuńcze).
Chłopak gorąco polecał Érica-Emmanueal Schmitta "Kiedy byłem dziełem sztuki" i ja teraz gorąco polecam również tę i "Małe zbrodnie małżeńskie" (obstawiam, że "Oskar i Pani Róża" przeczytane tak dawno jak i "Mały Książę" Exupery'ego)
Lubię Orwella, zwłaszcza "Rok 1984". Jako najlepszą z lektur szkolnych uważam "Zbrodnię i Karę" Dostojewskiego, ale "Pana Tadeusza" Mickiewicza też czytało mi się lekko. I co ludzie uważają za jakiś przejaw masochizmu: "Cesarz" Kapuścińskiego mnie nie zanudził.
Z fantastyki: Saga o Wiedźminie rzecz jasna, cały cykl "Kodeks Deepgate" i Gromyko Olga - seria "Wiedźma" no i "Opowieści z Narnii"
Z nieco naukowych: Mary Roach, jej reportaże o lotach kosmicznych i NASA "Ale kosmos! Jak jeść, kochać się i korzystać z WC w stanie nieważkości", oraz książka o seksie "Bzyk" wymiatają, zwłaszcza fragment informujący, że pandy wolą jeść niż prokreować i tworzy się dla nich pandzią pornografię.
Z Coelho trawię tylko "Jedenaście minut" i "Weronika postanawia umrzeć", chociaż porwałam się też na "Alchemika" i "Na brzegu rzeki Piedry..." i rzeczywiście usiadłam i płakałam.

Książki, których ekranizacje filmowe są lepsze: "Zanim umrę" Jenny Downham, "Jesienna miłość" Nicolas Sparks (szkoda czytać Sparksa w ogóle) i zapowiada się, że "Jeśli zostanę" Gayle Forman (chociaż książka ma ciekawą formę).

Ale ostatnio i tak głównie miałam w ręku "Analiza matematyczna i algebra. Kolokwia i egzaminy. Część 2"